Polecane kategorie
Unikalne pod względem dizajnu, edukacyjne i przyjazne dla natury – takie są drewniane zabawki polskiej marki Bajo. Zawsze bardzo się cieszymy, gdy możemy polecać kogoś z naszego podwórka. Bajo polecamy z całego serca – cenimy ich kreatywność, konsekwencję i doświadczenie. To piękne, polskie zabawki, które zawojowały świat.
Ta rodzinna firma rozpoczęła działalność w 1993 roku. To był rok „Debiutu” Bjork, Pearl Jam wydał wtedy „Vs.”, a Lenny Kravitz z anteny radiowej pytał: „Are You Gonna Go My Way?”. To już jakiś czas temu, prawda? Założyciel Bajo – architekt i scenograf Wojciech Bajor - zamiast wyruszyć w ślady Lenny`ego, wyruszył do lasu. Fabrykę zabawek ulokował u podnóża Karpat, a piękne sąsiedztwo do tej pory codziennie przypomina specjalistom z Bajo o głównej idei marki. Dla Bajo ekologiczne zabawki to nie tylko hasło ładnie brzmiące w reklamach. To zobowiązanie. Dlatego zabawki marki Bajo są produkowane z drewna pozyskiwanego z lokalnych gospodarstw prowadzących zrównoważoną gospodarkę leśną zgodnie z europejskimi standardami. A materiał (niezależnie od tego jak jest przetwarzany – za pomocą innowacyjnych technik czy tradycyjnie, ręcznie) zawsze jest traktowany z szacunkiem i wykorzystywany do ostatka. W Bajo drewno pokrywa się wyłącznie ekologicznymi farbami i naturalnymi olejami . Bywa bardzo kolorowo, ale nawet wtedy jakiś element zabawki pozostaje niezamalowany, żeby dziecko mogło przyjrzeć się słojom i poczuć naturalne ciepło drewna.
Miłości do natury Bajo chce uczyć od kołyski, to dlatego tak wiele zabawek przedstawia zwierzęta. No bo jak tu nie pokochać natury, gdy trzyma się w ręku uroczego motylka od Bajo (który dla większej atrakcyjności ma ruchome kulki na skrzydłach).
Zabawki dla starszych dzieci też są mocno inspirowane światem przyrody, ale stawiają już większe wyzwania. Trzylatkowi spodobają się pewnie kolorowe przewlekanki, które pomagają ćwiczyć małą motorykę, a przy okazji pozwalają samodzielnie tworzyć wzory z kolorowych sznurków. To ważna zasada w Bajo - zabawki mają być otwarte na dziecięcą wyobraźnię i wielofunkcyjne. Weźmy Puzzle Tłum. Postacie mogą tworzyć zwykłą układankę, zagrać w dziecięcym teatrze albo stać się pretekstem do rozmowy o społecznej różnorodności.
Bajo mocno podkreśla walor edukacyjny swoich zabawek, które często wykorzystywane są jako pomoce dydaktyczne w przedszkolach czy podczas zajęć terapeutycznych z małymi pacjentami.
A jeśli macie w domu małego fana straszliwego stwora znanego jako Grufallo – bohatera książki pod tym samym tytułem autorstwa Julii Donaldson i Axela Schefflera - to Bajo ma coś idealnego. Marka stworzyła serię licencjonowanych zabawek inspirowanych tą popularną na całym świecie i nagradzaną opowieścią.